Na grzybie siedział ślimak,
kapelusz mu objadał,
spoglądał dookoła,
białe kropki wyjadał.
Muchomora pięknego,
jak sito podziurawił,
napełnił brzuszek pusty,
podziękował, zostawił.
Uśmiechnięty, szczęśliwy,
poszedł szukać nowego,
grzyba z czerwonym łebkiem,
dorodnego, smacznego.
Cały dzień tak smakował,
różki w górę nastawiał,
czerwone muchomory,
bez kropek pozostawiał.
Wieczorem zasnął syty,
pod muchomorem dużym,
deszcz padał, groźnie grzmiało,
trochę bał się tej burzy.
Przez dziurawy kapelusz,
na głowę mu kapało,
nie odpoczął nieborak,
bardzo źle mu się spało.
Narysuj i pokoloruj ślimaka
Ślimak ładny jest na obrazku. Robi szkody w ogrdzie, dziurawi liście kwiatów.
OdpowiedzUsuńŚlimak ba muchomorze fajny. Wierszyk sympatyczny. Mój synek polubił ten wiersz. Zrobiliśmy też obrazek podobny do tego.
OdpowiedzUsuń